Umiłowany uczeń. Był z Mistrzem dzień w dzień przez 3 lata. Wsłuchiwał się w Jego głos i bicie serca. Widział jak uzdrawia i czyni wielkie znaki.

A jednak jego wiara była słaba. Potrzebował zobaczyć, by uwierzyć.

Jezusowi nie przeszkadza kruchość naszej wiary. On jest cierpliwy. Potrzebuje jedynie, byśmy nie rezygnowali z poszukiwania Go. On chce się nam objawiać jednak potrzebuje gotowości i pragnienia z naszej strony.

Czy mam to pragnienie w sobie?

por. J 20,2-8