SKARB! Ile czasem ludzie byliby gotowi poświęcić, by go odnaleźć! A wcale nie potrzeba szukać daleko.

Największy SKARB złożyłeś we mnie. Dałeś mi Swojego wszechmocnego Ducha! Dałeś mi Boże wszystko!

Jednak tak bardzo potrzeba mi stawać w prawdzie, że jestem tylko kruchym, słabym naczyniem. Tak bardzo narażonym na pęknięcia, na zniszczenie.

I dlatego cała moc i piękno jest w Tobie. Gdy o tym pamiętam i z Ciebie czerpię – doświadczam pełni życia! Nie pozwól mi Boże o tym zapominać.

por. 2 Kor 4,7-15