Jak pięknym darem i błogosławieństwem jest sakrament. “Znak widzialny niewidzialnej łaski”.

Jednak tak trudno nam przyjąć tę łaskę. Tak często my jesteśmy nieodpowiedzialni za swoje decyzje. Jesteśmy tak bardzo słabi.

Przygotowujemy do przyjęcia tego daru, a potem często wychodzi brak naszej dojrzałości, nasza kruchość.

Jak bardzo Cię musi ranić Boże to, że tak wiele małżeństw nie potrafi ze sobą rozmawiać, nie potrafi zawalczyć o to, co od Ciebie otrzymuje.

Ucz nas proszę wytrwałości i wierności. Uzdolnij nas do prawdziwej, wiernej miłości.

A tych, co doświadczyli i doświadczają zranień od współmałżonka, ochraniaj Swoją miłością i obdaruj łaską uzdrowienia.

por. Mk 10, 1-12