Z królestwem Bożym dzieje się tak…

Jezu, tak bardzo Ci dziękuję, że Twoją nieustającą troską jest wzrost królestwa Bożego i jego dzieci. W każdej sekundzie troszczysz się o wszystko, co jest mi potrzebne, bym dojrzewał, bym wzrastał, bym przynosił owoce.

To właśnie Ty sprawiasz, że mam w sobie ukryty cały potencjał, który jest mi potrzebny, by doświadczać godności Królewskiego dziecka – Twojego dziecka.

I mimo, iż często psuję i niszczę to, co we mnie dobrego ukryłeś, to Ty nigdy nie przestaniesz walczyć i troszczyć się o mnie.

Dziękuję!

por. Mk 4, 26-34