Można patrzeć na krzyż jako na przegraną. Można widzieć w nim tragedię, słabość i porażkę. I pewnie duża część tak właśnie widzi.

A Jezus ukazuje krzyż jako narzędzie zwycięstwa. On na krzyżu króluje! Jest Królem!

Krzyż Chrystusa to przejście w inny wymiar patrzenia i przeżywania.

Krzyż otwiera nam drogę do zbawienia, do przyjęcia dziedzictwa Bożego dziecka. W Nim staję się dzieckiem Króla!

Jezu naucz mnie tak widzieć i przeżywać drogę do zwycięstwa i królowania, jak Ty nią szedłeś. Umocnij mnie, bym wybierał właśnie ją, a nie tą, której uczy mnie świat.

por. Mk 14, 22-25