Można iść w drodze z Jezusem a Go nie rozpoznać. Można być tak skupionym na swoich emocjach i sobie, że nie dostrzec Jego obecności, której się szuka.

Co dzisiaj przesłania mi Jezusa? W kilka chwil po Jego zmartwychwstaniu. On idzie ze mną w mojej codzienności. Dołącza się do tego co przeżywam.

Czy jestem uważny na Jego obecność? Na Jego słowa? Na to co do mnie mówi?

Przecież tak bardzo chcę Go odnaleźć…

por. Łk 24, 13-35