Trochę mąki i wody. Powszedni chleb. Tak bardzo prosty. Tak zwyczajny.
Bóg skrył się pod postacią chleba. Jego miłujące serce, cierpiące i przeszyte włócznią za mnie na krzyżu. Aby dać mi Życie!
Właśnie taki jest Bóg. Dostępny dla każdego człowieka. Oddający się zupełnie w moje i twoje ręce. Zupełnie pokorny. Z miłości.
Do takiej drogi zaprasza i mnie. Bym był jak On. Dla słabych słaby, aby pozyskać człowieka.
I to właśnie jest droga do ukojenia mojego serca – naśladowanie Jezusa.
por. Mt 11, 25-30