W miniony weekend przeżyliśmy rekolekcje Zawierzenia Maryi w matemblewskim Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej.
Słowo Boże prowadziło nas w rozważaniach tajemnic radosnych a Duch Święty ożywiał nasze serca dotykając każdego na swój wyjątkowy sposób, tak jak potrzebowaliśmy.
To był czas pełen łask odkrywania tajemnic życia Maryi, a przez Nią działania Jezusa w naszym życiu.
Każdy z uczestników mógł zawierzyć się Jej opiece i prowadzeniu wypowiadając słowa Aktu zawierzenia podczas Mszy świętej, sadząc cebulkę kwiatu u Jej stóp – a w sercu oddając Jej całego siebie oraz przyjmując cudowny medalik, by pamiętać o Jej orędownictwu.
Zdjęcia z naszych rekolekcji możecie obejrzeć TUTAJ
Ufamy, że to kolejny krok w jeszcze bliższej przyjaźni z Maryją i już z utęsknieniem czekamy na rozważanie z Nią tajemnic bolesnych w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej – Zranionej Miłości i Naszej Nadziei w Skrzatuszu. Informacje podamy niebawem.
Zapraszamy do posłuchania i przeczytania świadectw z rekolekcji 🙂
Świadectwo Alicji:
Dla mnie był to czas zatrzymania się w pędzie mojego życia – aby usłyszeć Twój Panie głos. Spraw Maryjo, aby to ziarno, które zasiano w mojej duszy, wzeszło i wydało owoc miłości. Matko, nie opuszczaj nas w chwilach słabości. Polecam Ci wszystkie intencje skryte w moim sercu. Prowadź Maryjo.
Świadectwo Asi:
Długo borykałam się z problemem jak odmawiać różaniec, aby bardziej podobać się Maryi i Jezusowi, i aby modlitwa przemieniała moje serce i była skuteczna. Zastanawiałam się na czym skupiać moje myśli podczas tej pięknej modlitwy: na intencjach, które wypowiadałam, na “Zdrowaś Maryjo” czy na tajemnicach różańca. Dzięki rekolekcjom dostałam potwierdzenie, że Słowo Boga i rozważanie tajemnic jest spotkaniem z Bogiem i Jego, i moją kochaną Matką.
Świadectwo:
Dotychczas na ogół modliłam się do Jezusa. Maryja pozostawała z boku. Teraz wiem, że to Ona prowadzi mnie, by lepiej i bliżej spotkać Jezusa. Chwała Panu.
Świadectwo Beaty:
Taka przyjechałam smutna, a Ty wypełniłaś mnie radością.