Grzech najczęściej na początku przynosi chwilową przyjemność. Lecz fakt jest taki, że odłącza nas od Źródła życia.
I czy zdajemy sobie z tego świadomość, czy też nie, to życie “uchodzi” z nas.
Jednak jesteśmy grzesznikami, nosimy w sobie pęknięcie, które spowodował grzech pychy i chęć zajęcia miejsca Boga.
Jezu, proszę, pomóż mi jak najczęściej patrzeć w Twoją stronę. Pomóż mi przyjmować Twoją miłość. Pomóż mi do Ciebie wracać. Bo tylko w Tobie jest moja wolność!
por. J 8, 31-42