Gdzie ja szukam mądrości? No i w ogóle czy ją szukam, czy może mi się wydaje, że ją już posiadam.
Odkrywanie mądrości jest drogą, bo ona zawsze jest większa od mojego rozumowania, ode mnie. Ona chce się dawać odkrywać. Ona chce się udzielać człowiekowi. Pod warunkiem, że chcę podążać jej drogą.
Jest jak dojrzewające kwiaty rodzące owoce. Wciąż na nowo, wciąż obficiej, wciąż więcej.
Jej źródło jest w Bogu. On ją udziela. On ją pomnaża. On pragnie się nią dzielić z człowiekiem.
Przyjmiesz ją? To przygoda na całe życie 🙂
por. Syr 51,13-20