Tak trudno czasem nam jest popatrzeć na drugiego z takiej perspektywy, że on ma inne potrzeby.
Często jesteśmy tak bardzo skupieni na sobie, że nie zatrzymujemy się myśląc o innych.
Nawet jak coś “dla nich” robimy, to najczęściej według naszego pomysłu i wygody.
A każdy człowiek jest inny.
Jezu, naucz mnie proszę odkrywać drugiego człowieka w jego wyjątkowości i być dla niego tak, jak on tego potrzebuje a nie, jak mi jest wygodnie.
por. Mt 7, 6. 12-14