Bóg mnie zna. Każdą moją myśl, każdy czyn. Zna moją przeszłość i to, co mnie ukształtowało.
Na każdego patrzy zupełnie inaczej i nas nie porównuje, bo każdy z nas jest inny i ma inne zadania do wykonania.
Czy ja przeżywam moją relację z Bogiem w osobisty sposób? Ze względu na Niego? Czy kieruję się opinią innych lub stawiając siebie w centrum?
Czy umiem być szczery przed samym sobą a także przed Bogiem?
To może dużo zależeć od tego, czy traktuję Go jako Boga Miłości, czy surowego sędziego. Kim jesteś dla mnie Boże?
por. Ap 1, 1-4; 2, 1-5a