Jezus prosił za mnie u Ojca już w wieczerniku. Wiedział o moim istnieniu.

Wie o mnie i dzisiaj. Wie wszystko. To, co jest najgłębiej w moim sercu.

I wstawia się za mną u Ojca. Jego orędownictwo jest nieustanne. W każdym dniu, w każdej godzinie, w każdej minucie, w każdej sekundzie.

Nie ma takiej osoby na całym świecie, która by wciąż o mnie myślała z taką miłością.

Ale jest On. Bóg. Stwórca. Miłość.

Czy ja w to wierzę, że jestem dla Niego tak ważny?

por. J 17, 20-26